Pływanie może być świetnym sposobem na odpoczynek, zabawę i poprawę swojego zdrowia. Jedni odnajdują się w pływackich wyścigach na krótkich dystansach, inni bawią się najlepiej w aquaparkach, a jeszcze inni łączą aktywność na basenie ze sportem drużynowym i zaczynają grać w piłkę wodną. Są też jednak tacy, dla których basen to dopiero początek i kiedy staje się zbyt ciasny… przenoszą się na otwarty akwen i pokonują stukilometrowe dystanse!

 – O tym projekcie myślałem ponad dwa lata – mówi Sebastian Karaś. – Natomiast jeśli chodzi o przygotowania, to ciężko to określić, ponieważ moim zdaniem do tego przygotowywałem się tak naprawdę całe życie – tłumaczy. Rozpoczęcie pływania, jak w przypadku bohatera tego tekstu, w bardzo młodym wieku, poza tym że ma zbawienny wpływ na zdrowie dziecka i pozwala szlifować technikę, to daje młodemu sportowcy czas na poznanie różnych aspektów związanych ze sportami wodnymi i wybranie dla siebie ulubionego – A zaprocentowało to tydzień temu, kiedy przepłynąłem dystans 100 km z Kołobrzegu na Bornholm.

Jak wyglądają przygotowania pod tak niecodzienny wyczyn? Tak duży dystans, poza oczywistymi względami fizycznymi, wymaga też pracy nad psychiką – zmęczenie jest na tyle duże, że tylko siłą własnej woli człowiek jest w stanie zmusić się do pokonania kolejnych metrów. W grę wchodzą również problemy, których typowy pływacki trening nie jest w stanie rozwiązać.

Przede wszystkim polega to na bardzo monotonnych treningach, na basenie i w morzu – opowiada Sebastian. – Najdłuższe sesje treningowe obejmowały dystans 40 km. Były dni, że przychodziłem na pływalnię o godzinie 10:00, a wychodziłem po zmierzchu. To przygotowywało mnie również psychicznie, bo najgorsza jest właśnie monotonia podczas takiego płynięcia, zostanie z samym sobą i swoimi myślami. Do tego bardzo wiele ćwiczeń z własnym ciężarem ciała, które przygotować miały mój organizm do wielogodzinnego utrzymania pozycji poziomej na wodzie. Bardzo dużą wagę przywiązałem do treningu tlenowego, rower i bieganie pomogły mi wzmocnić kondycję.

Nie są to jednak jedyne wymagania stojące przed każdym, kto chciałby porwać się na wyczyn podobnego kalibru – Bardzo ważne jest również przygotowanie żołądka, bo jednak podczas płynięcia co 45 minut miałem podawany pokarm z łodzi asekuracyjnej. Wyglądało to w ten sposób, że przez te dwa lata jadłem obiad i bezpośrednio potem szedłem pływać, tak by mieć w wodzie pełen żołądek. Na tych długich treningach podobnie realizowałem ten plan i co kilkadziesiąt minut zatrzymywałem się i coś jadłem. Było to dla mnie niezwykle istotne, bo właśnie problemy żołądkowe w wodzie były tym, co na trzydziestym kilometrze przerwało moją pierwszą próbę pokonania tego dystansu – tłumaczy pływak.

Wyczyn wymagający niezwykłych pokładów determinacji i ambicji wymagał bardzo wielu wyrzeczeń i tysięcy godzin żmudnych treningów. A to wszystko zaczęło się 19 lat temu, kiedy mały, ośmioletni Sebastian przyszedł na swój pierwszy trening pływacki. O tym, co skłoniło Sebastiana Karasia do podjęcia tego niecodziennego wyzwania, przeczytacie w kolejnym tekście poświęconym naszemu bohaterowi. Tymczasem, żeby nie marnować czasu na bezczynne czekanie, polecamy pójść w jego ślady! Skorzystaj z bogatej oferty Poznańskich Term Maltańskich – 5000m2 lustra wody to nie otwarty akwen Bałtyku, ale największy kompleks rekreacyjno-sportowy w Polsce na pewno sprawdzi się idealnie jako pierwszy krok do większych wyzwań!

Sebastian Karaś

Mistrz i Rekordzista Polski w Pływaniu
Zafascynowany pływaniem od 8 roku życia, zawodnik z wieloletnim stażem, realizujący się zbobywając kolejne rekordy w pływaniu na akwenach otwartych. 20.09.2015 r. przepłynął Kanał La Manche w 8 godzin i 48 minut, bijąc tym samym rekord Polski. 29 sierpnia 2017 roku Sebastian jako pierwszy człowiek na świecie pokonał wpław dystans z Kołobrzegu na wyspę Bornholm! 100 km przez Bałtyk przepłynął w czasie 28 godzin i 30 minut, zyskując tym samym tytuł rekordzisty świata.
Osiągnięcia:
* Zdobycie 50-ciu medali Mistrzostw Polski we wszystkich kategoriach wiekowych
* Ustanowienie 5 Rekordów Polski na basenie
* Przepłynięcie Kanału La Manche 20.09.2015 (41 km) w 8 godzin i 48 minut
(poprawienie rekordu Polski)
* Trzykrotne przepłynięcie dystansu Hel-Gdynia (ok. 20 km) w najlepszym czasie 4      godzin i 14 minut
* Przepłynięcie 100 km wpław przez Bałtyku 29.08.2017 (z Kołobrzegu na wyspę Bornholm) w 28 godzin i 30 minut (tytuł rekordzisty świata)
* Reprezentowanie naszego kraju na prestiżowych imprezach międzynarodowych.
Skontaktuj się z Sebastianem:

Strona www (kliknij)

Facebook (kliknij)