Zaczyna się dość niewinnie – sporadycznym drętwieniem, mrowieniem i bólem palców (w okolicy kciuka, palca wskazującego, środkowego lub serdecznego). Z czasem dolegliwości się nasilają, zwłaszcza w nocy. To może być sygnał, że cierpisz na zespół cieśni nadgarstka. Nie czekaj, aż choroba się rozwinie, ćwicz!
Zespołem cieśni nadgarstka (ang. CSI – carpal tunnel syndrome) nazywamy uczucie mrowienia, osłabienia, a nawet bólu oraz innych problemów dłoni powstałych w wyniku nacisku na nerw pośrodkowy w nadgarstku. Nerw pośrodkowy wraz z resztą ścięgien biegnie z przedramienia do Twojej dłoni przez tzw. kanał nadgarstka. Nerw ten kontroluje ruch w kciuki i trzech sąsiadujących palcach (oprócz małego palca).
Przyczyną choroby jest najczęściej obrzęk zapalny nerwu lub tkanek otaczających oraz zwyrodnieniowe lub pourazowe zacieśnienia ograniczonej przestrzeni kanału nadgarstka.
Dzieje się tak z reguły, gdy pracujesz dużo fizycznie dłońmi, wykonujesz ciągle ten sam ruch lub spędzasz wiele godzin ze zgiętym nadgarstkiem (jak podczas pracy przy komputerze). Na zespół cieśni nadgarstka chorują zazwyczaj osoby w średnim wieku. Ale choroba zagraża także sportowcom, którzy są narażeni na liczne urazy rąk. Schorzenie to może pojawić się również z powodu obrzęku struktur w kanale nadgarstka (np. w okresie ciąży) lub jako następstwo blizn po ranach lub oparzeniach w okolicy nadgarstka.
Jeżeli odczuwasz:
- mrowienie w nadgarstku i w okolicy kciuka,
- mrowienie palca wskazującego i środkowego oraz połowy palca serdecznego,
- osłabienie chwytu, brak precyzji i ograniczenia ruchów,
- utrudnione zaciśnięcie ręki w pięść,
- wypadanie z dłoni trzymanych przedmiotów
to prawdopodobnie cierpisz na zespół cieśni nadgarstka.
Na szczęście możesz z tym schorzeniem walczyć na różne sposoby. Naturalną metodą jest mobilizacja i wzmacnianie nadgarstka. Poniżej przedstawiam cztery wersje jednego ćwiczenia, które możesz wykonać samodzielnie, nawet w domu. Oprzyj nadgarstki na podłodze (na wybrany jeden z przedstawionych na zdjęciach poniżej sposobów) i delikatnie dociskaj je do podłoża przez 1–2 sekundy, po czym rozluźnij. Każdą wersję ćwiczenia powtarzaj 10 razy. Uwaga! Ważna jest dokładność i precyzja, ale i delikatność – nie rób tego gwałtownie, bo chcesz tylko rozruszać nadgarstek, a nie pogorszyć sprawę.
O AUTORZE TEKSTU
Dominik Gronostajski
Ekspert od treningu z własnym ciężarem ciała i mobilności, Specjalista ds. żywienia
Od lat przerabiał różne dyscypliny sportu, zaczynając od kulturystyki przez Capoeirę aż po CrossFit. Niestety przez zaniedbania w mobilności i specyfikę danych dyscyplin nabawił się wielu kontuzji. Od tej pory zaczął poszerzać swoją wiedzę i szukać rozwiązań na własną rękę. Głód wiedzy pozostał do dziś i dzięki połączeniu zdobytych umiejętności i doświadczenia Dominik jest w stanie pomagać innym i realizować swoją misję, którą jest przekazywanie swoich wartości tak, aby wszyscy mogli poruszać się bez ograniczeń własnego ciała i ćwiczyć, czerpiąc z tego ogromną przyjemność – bez stresu i wyrzeczeń.
Aktualnie Dominik skupia się na pomaganiu mężczyznom wrócić do formy sprzed lat za pomocą treningu gimnastycznego oraz na leczeniu chorób naturalnymi sposobami. Dodatkowo prowadzi wykłady i warsztaty z mobilności, z aspektów związanych z treningiem oraz ze zdrowego żywienia.
Skontaktuj się z Dominikiem:
e-mail: dominik.trener.personalny@gmail.com